środa, 26 października 2016

Rozdział 39

Sylwestrowy koncert minął bez żadnych zakłóceń. Świętowaliśmy z ludźmi z naszego hotelu, gdzie była sala koncertowa.

W Nowy Rok było kolejne show. Rozgrzewałem publiczność przed występem R5. Gdy skoczyłem z konsoli na scenę, poczułem dziwny ból. Siedziałem na podłodze i nie mogłem się ruszyć. Bolało jak diabli. Tata Mark, który stał za kulisami, zauważył to i razem z Andre podbiegł do mnie. Tata chwycił mnie z jednej strony, Andre z drugiej i podnieśli mnie.
- Zabieramy go? - manager spojrzał na mojego ojca, który tylko przytaknął.
- Przepraszam! - powiedziałem na tyle głośno by usłyszeli mnie bez mikrofonu.
Wyniesiono mnie za kulisy.
Niewiele pamiętałem co było dalej, bo podano mi silne środki przeciwbólowe.

Obudziłem się nad ranem w szpitalnym łóżku. Ross siedział przy mnie.
- Jak się czujesz? - spytał.
- Już lepiej. Nie boli. - uśmiechnąłem się do niego. - Dziękuję za troskę.
- Nie ma za co. - brat odwzajemnił uśmiech. - Wiesz do Ci jest?
- Chyba. - odpowiedziałem. - Złamałem nogę, czyż nie?
- Zgadza się. Ale to tylko kilka tygodni gipsu.
No to mnie pocieszył... Jak ja mam wrócić z nogą w gipsie na scenę?

W ciągu dnia odwiedziło mnie mnóstwo innych osób. Rodzina, Andre i kilka fanek. Ale nie Savannah. Nie umiem tego wytłumaczyć. Przywieźli mnie do szpitala w LA, a jej nie ma. Może nikt jej nie przekazał, a może nie czuje się najlepiej... Powody mogą być różne.
Spojrzałem na lekarza, który wszedł do sali. Czas wieczornego obchodu.
- Jak się pan czuje? - usłyszałem to już chyba 10 raz w dniu dzisiejszym.
- Lepiej. - spróbowałem się uśmiechnąć, ale coś mi nie wyszło. - Za ile wrócę do domu? - spytałem.
- Jeszcze nie wiem. Musimy zrobić badania i dowiedzieć się co jest przyczyną osłabienia twojego organizmu. - odpowiedział, a ja z całej siły rzuciłem się na łóżko, aż uderzyłem głową o oparcie łóżka. - Boli? - lekarz popatrzył na mnie z przejęciem, a ja tylko przytaknąłem. - Oj Ryland... Tobie chyba życie nie miłe...

1 komentarz:

  1. Jemu to chyba serio życie nie miłe. Taka totalna sierota ;)
    Kiedy wreszcie pojawi się Savy? Kiedy?
    Pozdrawiam i czekam na next z nią :)

    OdpowiedzUsuń